Kraj, który podniósł się z kolan

Tylko u nas pierwsze newsy z Polski w rok po wstaniu z kolan.

 

■                     

TV Republika z prawami do Euro 2016. Telewizja będzie na wyłączność transmitować zachowanie prezydenta na trybunach

To była krwiożercza walka o prawa do najgłośniejszej imprezy roku. Prawa do UEFA Andrzej Duda® na trybunach Euro 2016 ostatecznie trafiły do telewi­zji Tomasza Terlikowskiego, która zapo­wiada „iście królewską oprawę”.

- Andrzeja Dudę będzie pokazywać na żywo 20 kamer, w tym dwie zawie­szone na dronach - ujawnia Terlikow­ski. - Liczymy tylko, że Polacy nie będą strzelać za dużo bramek, bo fetujący ki­bice mogliby szalikami zasłonić pana prezydenta.

■                     

Ból dolnej części pleców oficjalnym schorzeniem na liście NFZ

Choć to Platforma Obywatelska powo­łała do życia Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, dopiero nowy rząd pochylił się nad problemami internautów.

- Ból dolnej części pleców został wpisany na oficjalną listę schorzeń - oznajmił minister zdrowia w otoczeniu prawicowych blogerów. - Od dziś każda osoba narzekająca na dolegliwości, któ­rych nie jest w stanie uśmierzyć aktyw­ność w internecie, będzie mogła uzyskać specjalistyczną pomoc.

W pierwszej kolejności z leczenia będą korzystać blogerzy (tzw. szybka ścieżka) i Łukasz Warzecha.

■                     

3 mln podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie wyprowadzenia edukacji ze szkół

Pełen sukces Akcji Stowarzyszenia Ro­dzina Zawsze. Jej przedstawiciele właś­nie złożyli na ręce marszałka Sejmu 3 min podpisów dotyczących wnio­sku o wyprowadzenie edukacji ze szkół i jednoczesne poszerzenie programu lekcji religii o „elementy patriotyczno- -niepodległościowe”.

  Co ciekawe, tak definiowane wycho­wanie nie będzie według wnioskodaw­ców przymusem. - Posyłanie dzieci do szkoły będzie w pełni dobrowolne deklarują.

■                     

Szczyt NATO w Warszawie odwołany. PiS zorientowało się, że Liderów Sojuszu zaprosił do Warszawy Bronisław Komorowski

Choć deplatformizacja Polski zaliczyła już kilka sukcesów, o mały włos nie do­szło do gigantycznej wpadki. Jak się do­wiadujemy, dosłownie w ostatniej chwili udało się poinformować liderów państw należących do NATO, żeby nie przyjeż­dżali do Warszawy na firmowany przez byłego prezydenta szczyt.

- Nie będziemy chodzić w butach, które uszył nam Bronisław Komorowski - słyszymy w PiS. - Poza tym oceniamy, że występowanie Polski jak równy z rów­nym w gronie 27 członków Sojuszu by­łoby pomniejszaniem roli naszego kraju.

■                     

Platforma Obywatelska ogłosiła 4-letni program publicznego prania wewnątrzpartyjnych brudów

Największa partia opozycyjna nareszcie obudziła się z powyborczego marazmu.

Nowy przewodniczący właśnie ogłosił 3-letni program publicznego prania we­wnątrzpartyjnych brudów, który zajmie PO do końca bieżącej kadencji.

- Najpierw rzucimy się sobie do gardeł z powodu zachowania przy poszczegól­nych aferach, potem rozliczymy kampa­nie wyborcze, żeby przejść do naszych grzechów już za mojej kadencji - dekla­ruje przewodniczący Platformy.

■                     

TV Trwam już nie potrzebuje miejsca na multipleksie. KRRiT: Nadawca z Torunia stał się multipleksem

Lata starań w końcu wydały pożądany owoc. - TV Trwam od dziś będzie mul­tipleksem - ogłosił przewodniczący Kra­jowej Rady Radiofonii i Telewizji.

  Oznacza to, że ten nadawca społecz­ny jako pierwszy otrzymał do dyspozycji wszystkie oferowane częstotliwości. Jak ujawniła KRRiT, przeważyła pluralistycz­na oferta programowa od kanału religijne­go po kanał poświęcony tylko duchowości.

■                     

PiS prosi Władimira Putina o cztery lata spokoju w regionie na czas reform w polskich służbach specjalnych

- Władimirze Władimirowiczu! Wiemy, że między nami jest wiele zadawnionych urazów, ale chcielibyśmy poprosić Cie­bie o przysługę - tak zaczyna się list, jaki komitet polityczny PiS wysiał do prezy­denta Rosji.

  Jak piszą politycy PiS, chodzi o cztery lata spokoju między innymi na wscho­dzie, który to czas Polska chce wy­korzystać na odnowę swoich służb specjalnych.

- Bylibyśmy wdzięczni za zamrożenie operacji na Ukrainie i aktywności wo­kół polskich spółek energetycznych, bo przez wspomniany okres nie będziemy mieli potencjału, żeby się tym działa­niom przeciwstawić - czytamy w liście.

- Liczymy jednak na Twoje zrozu­mienie i odwołujemy się do Twojego sentymentu do tego ważnego filaru no­woczesnego państwa. Do zobaczenia już za cztery lata na geopolitycznej szachownicy!

■                     

Bójka prawicowych dziennikarzy. Pokłócili się o to, kto wygłosi Laudację Jarosława Kaczyńskiego podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy

Prawicowa publicystyka to niełatwy ka­wałek chleba. Nie dość, że zniknęła większość patologii, które trawiły Polskę od 25 lat, to jeszcze o nieliczne dostępne tematy trzeba dosłownie walczyć.

- Krynicka policja zatrzymała kilku­nastu dziennikarzy z Warszawy, którzy wzięli udział w bójce mającej rozstrzyg­nąć, kto napisze laudację Jarosława Ka­czyńskiego, który drugi raz z rzędu zostanie Człowiekiem Roku Forum Eko­nomicznego - donoszą lokalne media.

  O wyniku starcia rozstrzygnie teraz nagranie z monitoringu. Jeśli to się nie uda, mowę, jak w zeszłym roku, napisze sam laureat.

■                     

Wpadka MSZ. Resort zorganizował fetę z okazji powrotu emigranta do kraju, okazało się, że ten przyjechał tylko zrobić zęby

Gdy pan Mariusz przyleciał z angielskie­go Bournemouth na okresową kontrolę u dentysty, nie mógł spodziewać się aż takiego przyjęcia.

- Na lotnisku czekali na mnie prezy­dent z premierem w otoczeniu kamer - wspomina. - Myślałem, że to pomył­ka, ale gdy zobaczyłem swoje nazwisko na świadectwie otrzymania Orderu Orła Białego dla pierwszego obywatela, który wrócił do ojczyzny, poczułem, że muszę to przerwać.

Ostatecznie order otrzymał ktoś inny. Na nic zdały się tłumaczenia, że jest tyl­ko pilotem.

■                     

Premiera książki Beaty Szydło. „Moje trzy dni premierowania” na pierwszym miejscu listy bestsellerów

Choć polityczna autobiografia byłej pre­mier liczy aż 1000 stron, nie przeszko­dziło jej to trafić na szczyt list sprzedaży.

  Według konserwatywnych recenzen­tów Beata Szydło stworzyła polityczne „Księgi Jakubowe”, w których „ucieka­jąc się do onirycznej alegorii”, tłumaczy swoje złożenie urzędu, ale autorka ma tę przewagę nad Olgą Tokarczuk, że nie ma za co jej hejtować.

■                     

Paweł Kukiz założył siedemnastą partię w tym roku. „Poprzednia, tak jak 15 przed nią, zdradziła rewolucję"

Kukiz 1944 to nazwa nowej partii kon­trowersyjnego muzyka, który nadal ściga ideał ugrupowania antysystemowego. Nowe stronnictwo powtarza większość postulatów swoich poprzed­nich wcieleń, ale tym razem statut nie przewiduje procedury zmiany prze­wodniczącego w jednomandatowym okręgu wyborczym.

■                     

Ministerstwo Finansów poprosiło Brukselę o przekazywanie dotacji w formie nieznaczonych banknotów, których nie da się powiązać z PiS

- Nie chcemy mieć z Unią nic wspól­nego, dlatego poprosiliśmy Brukselę, żeby najbliższą transzę 3 mld euro do­tacji przekazała Polsce w nieznaczonych banknotach - dowiadujemy się w PiS.

Partia Jarosława Kaczyńskiego chce tym samym zdystansować się wobec ofi­cjalnie kontestowanej Unii.

■                     

Polska z najkrótszą ustawą w sprawie in vitro na świecie

- Nie - tak brzmi jedyny artykuł znowe­lizowanej ustawy o finansowaniu przez państwo metody in vitro.

Jak tłumaczył autor ustawy Stani­sław Kogut z PiS, poprzednie przepi­sy wprowadzały niepotrzebny chaos i wymagały ujednolicenia. Tym samym rząd zaczął proces upraszczania prawa, „żeby stało się bardziej zrozumiałe dla obywateli”.

  Wkrótce w podobny sposób będą zno­welizowane przepisy o edukacji seksual­nej i maratonach.

■                     

30-procentowa większość warszawiaków za pomnikiem smoleńskim przed pałacem prezydenckim

Koniec jałowych sporów. Referendum w sprawie pomnika smoleńskiego nie pozostawiło wątpliwości. - 30-procen­towa większość opowiedziała się za proponowaną lokalizacją. Należy usza­nować ich wolę - oznajmił prezydent Duda podczas uroczystego ogłoszenia wyników.

  Jak poinformowała PKW, w referen­dum wzięło udział 700 tys. mieszkańców stolicy. Co trzeci głosował na „tak”, resz­ta się pomyliła.

Korespondencja RAFAŁA MADAJCZAKA (ASZDZIENNIK)

ŹRÓDŁO